W mojej sypialni zawisł FLight 28 – pokochałam tą lampę od razu. Niestety wydaje

mi się za mała w stosunku do całego pomieszczenia (które skądinąd jest dość małe).

Myślę o zastąpieniu jej większym FLightem 35… Tylko czy tego mniejszego wypada

powiesić w wiatrołapie??? Czy projektant się obrazi??? 😉

No i czy to nie przesada – mieć dwa FLighty?

Poza tym mam dwie niekultowe stołowe „tea lamp”. Wzbudzają śmiech wśród znajomych 🙂