Odkopie stary watek, bo w koncu trzeba doprowadzic mieszkanie do uzywalnosci…
Co prawda z oknami wyszlo zupelnie inaczej niz bylo zakladane ale to pewnie
standard 🙂
Zaczelismy zupelnie glupio bo od lampy i to z problemami 🙂
Trafila sie 'okazja’ i wylicytowalismy uzywanego fly za ok. 250zl. Zakochalismy
sie oboje miloscia slepa i chcielibismy lampe miec (ta lub inny egzemplarz).
Tylko ze jest problem: na aukcji napisane dlugosc kabla ok.150 cm a dostalismy
ok. 100cm i brakuje nam tych 50cm bardzo. Sprzedajacy najpier napisal ze to
nasza wina ze nie dopytalismy o dokladna dlugosc a teraz ze mozemy sobie kabel
wymienic sami i umywa rece.
Na pewno opis byl zly, sami raczej nie wymienimy kabla: musimy kogos prosic o
pomoc lub oddac do jakiegos specjalisty. Nie wiem czy uda dostac sie taki sam
kabel. Boje sie tez, ze przy sklonnosci do rysowania przy okazji powstana nowe
rysy. Z drugiej strony cenna byla atrakcyjna. I nie wiemy co robic.
Prosze o opinie w celu uporzadkowania mozgu.