„…byle nie wprowadzac wina do salonu”. Wyznaje ze wstydem, ze gdyby mi przyszlo
mieszkac w tym domu, prawdopodobnie zainstalowalabym cos pod blatem wystajacym w
strone salonu. Moze pozioma polke na wina na cala dlugosc zaraz pod blatem.
Inna mozliwoscia jest ustawienie takiej lodoweczki, jaka pokazala Kasik, zaraz kolo
kanapy. Na wierzch lampa i udajemy, ze to boczny stoliczek 😉