W takim razie ja dodam trzy grosze

ostatnio robilem w warunkach ekstremalnych cementem portlandzkim z Nowej Huty

cement klasy II nic szczegolnego poza bardziej obszernymi workami

i tu sie mylilem

do standardowej wylewki zwykle uzywam proporcji okolo 20 lopat piasku na worek cementu

a tu niespodzianka zaprawa klei sie do narzedzi

ma konsystencje gliny

znaczy cemenu zbyt duzo

taka optymalna dawka piasku na worek to 30 lopat

cement jest kleisty jak za dawnych lat

typowy dawny stary cement

niech mi nikt nie mowi ze te zagraniczne lupy czy inne maja podobna wydajnosc

tylko gryza drogi oddechowe i szczypia w oczy