Mój – grubosz vel drzewo szczęścia – jeszcze nie taki, ale pień już ma. Ale w
lecie go nie wystawiałam na balkon, może next year.
To jest bardzo miły zakątek, bezpretensjonalny, lekki, z klimatem.
I konik szlyczny:)
—
Zapamiętajmy to lato.
Mój – grubosz vel drzewo szczęścia – jeszcze nie taki, ale pień już ma. Ale w
lecie go nie wystawiałam na balkon, może next year.
To jest bardzo miły zakątek, bezpretensjonalny, lekki, z klimatem.
I konik szlyczny:)
—
Zapamiętajmy to lato.