to sprawę może załatwić tylko Twój tata, nikt inny tutaj nie pomoże a jak babcia będzie chciała zatruć życie wszystkim bardziej to to zrobi. Swoją drogą gdyby mimo wszystko wnuk zachowywał się jak wnuk, a babcia doznała by odrobiny szacunku to sprawa wyglądała by inaczej. Potrafię (no chyba, że dom nie jest i nie był Twojej babci nigdy) sobie wyobrazić punkt widzenia Twojej babci. Całe życie robią mi na złość, nikt mnie nie szanuje, nikt się ze mną nie liczy, nikt ze mną normalnie nie rozmawia i na dodatek mieszkają pod moim dachem nie mówiąc do mnie dobrego słowa, to mam to w d…. stara już jestem, swoje przeżyłam, nic robić nie będę a jak podskoczą za wysoko to zabiorę dom i wygonię za rażącą nie wdzięczność.
—
„Zakład Usług Budowlanych”
zubbau@gmail.com